W gorączce demokratycznego głosowania i dogrywania szczegółów logistycznych wyłonił się termin i przedmiot naszego kolejnego spotkania. Było burzliwie, bo pomysłów na warsztaty mamy więcej niż czasu, który możemy poświecić. Ceramika, świecie, filcowanie, biżuteria wszelaka, bukieciarstwo, szydełko, druty, fimo, pasta strukturalna, sutasz, makrama, origami, wiklina, quiling, scrap i wiele, wiele innych…
W bólach urodził się decoupage na świecach. Może być ciężko przeforsować w najbliższym czasie inną technikę na temat spotkania. Niektóre z nas mają typowe objawy ostrej fazy uzależnienia od decoupage’u ;).
20 kwietnia spotkamy się ponownie w „Herbaciarni u Panien” i ponownie w doborowym towarzystwie. I na pewno przygotujemy fotorelację z imprezy 🙂